Bieg czwarty - grudniowa przebieżka:
Sopot - Gdańsk Brzeźno (molo)
Dzisiaj krótko, tylko kilka zdjęć, bez zbędnych komentarzy.
Piszę, aby udowodnić, że nawet w grudniu nad morzem jest przepięknie.
Wyruszyłem z domu o 7.30, lało. Około 5 stoponi Celsiusza. Niemniej, gdy dotarłem nad morze, do deptaka, pojawiło się Słońce.
Sorki za jakość zdjęć, lecz nie miałem ze sobą aparatu, fotki strzelałem moim BlackBerry.
Niżej - potok oliwski:
oraz molo w Brzeźnie
Fotka na deptak w kierunku Brzeźna(już wracam), Słońce wisi nad Gdańskiem.
I jeszcze raz potok oliwski
Wiem, jestem winien relację z przebieżki w drugą stronę - Sopot - Gdynia Orłowo. Niestety, jestem dwa tygodnie do tyłu z czasem, mam jednak nadzieję, że w ciągu łikendu nadrobię zaległość.
Cierpliwości proszę ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz